Forum Klanu
WITAJ NA FORUM KLANU ROR
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Klanu Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy klanu
----------------
Rekrutacja
Forum Klanowiczów
Treningi
Wyzwania
Sojusze
INNE
----------------
Wszystko
Opowiadania
GRY
GRY ONLINE
Kosz
----------------
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Savy
Wysłany: Pią 23:42, 02 Mar 2007
Temat postu: legend of sith cz.3
tuż po wylondowaniu na planecie Korriban Ragnos postanowił przejąć jakiś budynek na akademię sithów poszed więc do najbliższej wioski gdzie upatrzył sobie budynek. Poprostu wszedł do niego i zabił wszystkich któży bylli w środku. Sithowie zaczeli szkolenie, jednym z nich był Darth Sion, najzdolniejszy uczeń ragnosa. Podczas zawodów organizowanych przez Studentów gineło wielu niedoświadczonych i słabych Sithów. Podczas 2 mistrzostw mistrzem ponownie został Sion (był Devishovem) Wtedy Ragnos wybrał go do specjalnej misji by przejąć statek kupiecki na Tatoine, lecz to była tylko zasadzka użądzona przez zakon odrodzonych Jedi, Sion walczył dzielnie, lecz trafił na lepszego od siebie i uwczesnego mistrza Jedi Solmyra. Solmyr pokonał Siona po długiej i ciężkiej walce, Ragnos wyczuł zagrożenie jego najlepszego ucznia i postanowił udać sie na Tatoine, Gdy leciał tam lekkim mysliwcem, przeciwko niemu wysłano krążownik, dzięki umiejętnościom pilotowania Ragnos cudem uniknoł śmierci choć nieobeszło sie bez ciężkich ran. Po 2 tygodniach gdy Ragnos wędrował przez pola zobaczył z daleka ciemną sylwetkę postaci, sylwetkę bardzo znajomą. Postać zaczeła biec do niego, To był Sion.
-Więc powruciłeś by odnaleść i pomuc mistrzowi?? - żekł Ragnos
-Nie, powruciłem by zgładzić mojego starego mistrza.
-a więc ciebie też jak kiedyś mnie Jedi omamili swoimi kłamstwami??
-Nie, przejżałem na oczy, i teraz cie zabije - Sion włączył swój podwujny miecz świetlny, i zaatakował, Ragnos przeskoczył nad nim i cioł mieczem w nog lecz cięcie zostało zblokowane. Rozpoczeła się ostra walka. Po 4 godzinach ragnos stał nad kl ęczącym Sionem. Ragnossowi brakowało całej lewej ręki. A Sion niemiał obu rąk,
-Powróciłeś by mnie zniszczyć?? Daje ci ostatnią szansę, dołącz do mnie lub zgiń!!
-wolę zginąć niż z tobą wspułpracować... NIENAWIDZE CIĘ!!!!!!!
Wtedy Ragnos szybkim cięciem pozbawił Siona głowy..
-Tak umiera mój najlepszy i najgłupszy padawan....
poczym odszedł na pułnoc gdzie znalazł statek Siona i poleciał spowrotem na Korriban
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin