Autor Wiadomość
Savy
PostWysłany: Pon 22:04, 26 Lut 2007    Temat postu:

siedzą dwie blondynki w ścieku, nagle zagląda tam brónetka i pyta sie - Co robicie?? te zaś mówią -Zakupy
>>T.C.<<
PostWysłany: Nie 18:10, 25 Lut 2007    Temat postu:

Przybiega dzieciak na stację benzynową z kanistrem:
- Dziesięć litrów benzyny, szybko!
- Co jest? Pali się?
- Tak, moja szkoła. Ale trochę jakby przygasa.
Anakin Darkrage
PostWysłany: Nie 15:42, 25 Lut 2007    Temat postu:

siedza 2 kumple przy browarze. gdy sie juz uchlali i wychodza z karczmy, jeden sie pyta drugiego:
-ty, gdzie mieszkasz?
-na słonecznej, a co?
-ty, to my chyba sasiadami jestesmy! jaki numer?
-12, a ty?
ten tak sie na niego spojrzal, popatrzyl mu w oczy i nagle mowi ze zdziwieniem:
-Władek?!
ten drugi po chwili:
-Tata?!
Savy
PostWysłany: Sob 23:43, 24 Lut 2007    Temat postu:

Idzie dwóch policjantów z psem, obok nich przechodzą dwie staruszki, po 2 minutach jedna staruszka mówi do drógiej "widziałaś tego psa z dwoma hujami??" jeden z policjantów to usłyszał i mówi do drugiego "ty niewiedziałem że nasz pies ma dwa huje"
Anakin Darkrage
PostWysłany: Sob 21:39, 24 Lut 2007    Temat postu:

hehe niezle ;p

przychodzi baba do dentysty siada na fotelu i sciaga spodnie i bielizne
lekarz mowi:
pani sie pomylila! ginekolog pietro wyzej!
wcale sie nie pomylilam. pan wczoraj zakladal mojemu mezowi sztuczna szczeke? to teraz ja pan wyciagaj.

test na chirurga. studenci maja podejsc wlozyc reke do worka i powiedziec co to za narzad
pierwszy podchodzi, maca maca i mowi: watroba
wyciaga watrobe. zaliczony
drugi podchodzi maca maca i mowi: serce
wyciaga serce. zaliczony
trzeci podchodzi maca maca... nie wie... maca maca.. mowi: kielbasa
wyciaga kielbase. zdziwieni egzaminatorzy nie wiedza co zrobic ale powiedzial dobrze to zaliczyli
student wyszedl i mowi jeden egzaminator do drugiego:
ty, iwan, w takim razie czym my wczoraj wodke zakąsalismy?

przychodzi baba do lekarza z wielorybem w dupie. lekarz sie pyta co sie stao? baba na to: mam problem z waleniem.

jakie sa rodzaje kobiet?
rusałki: ten mnie rusał, tamten rusał
damy: temu damy, tamtemu damy
kotki: ten mnie miał, tamten miał
złote rybki: rypią sie jak złoto
słomiane: rżną sie jak sieczka
pobożne: najchętniej leżą krzyżem
dziecinne: co do rączki to do buzi
chemiczne: rozkładają sie w temperaturze pokojowej
partyjne: przyjmują wszystkich członków
domatorki: byle komu, byle w domu



Sorki za ostatni, Roksia ^^
mam wiecej jak ktos chce nawet gdzies ksiazeczka lezy ^^
>>T.C.<<
PostWysłany: Sob 21:34, 24 Lut 2007    Temat postu:

Przychodzi Francuska mysz do brau i mowi:-lampke bordeaux
Na to barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj pol i szybko zmykam
Nastepnie przychodzi mysz Niemiecka i mowi:duze piwo
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj malego i szybko ide
Przychodzi Polska mysz i mowi:
-setke czystej
Barman:-no dobra moge ci dac ale pod barem spi kot
Mysz:-to daj 2 i budzic skurwiela!!! :p
>>T.C.<<
PostWysłany: Sob 21:26, 24 Lut 2007    Temat postu:

ten ostatni najlepszy;p
PartuS
PostWysłany: Sob 21:23, 24 Lut 2007    Temat postu:

Dwaj mali chłopcy

stoją przed kościołem, z którego wychodzą właśnie nowożeńcy. Jeden mówi:
- Patrz jaki będzie czad.
Po czym biegnie do pana młodego i woła:
- Tato, tato, tato !!


Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby:

Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią:
- Informatyk (pomyślała studentka)
- Studentka (pomyślał bezdomny)


Kontrola drogowa:

- Tutaj jest ograniczenie prędkości do 40km/h, a wy jechaliście 80km/h! Ciekawe gdzie się tak spieszycie?
- 100 zł panu przywieźć...


Początkujący policjant pojechał na swój pierwszy patrol z doświadczonym partnerem.

Nagle przez radio otrzymali wiadomość, że na jednej z ulic zebrała się grupka naciągaczy, która próbuje oszukać przechodni, grając w trzy karty. Policjanci otrzymali polecenie rozgonienia oszustów. Kiedy tylko radiowóz wjechał na ulicę i młody policjant zobaczył zbiegowisko, wyskoczył z wozu, wyciągnął broń i zaczął krzyczeć:
- Policja! Rozejść się! Natychmiast! Nie zmuszajcie mnie do użycia broni!
W kilka sekund ulica była pusta. Zadowolony z siebie młokos wraca do samochodu i pyta starszego kolegi:
- I co? Jak mi poszło?
- Z ludźmi czekającymi na autobus całkiem nieźle. Teraz poszukamy tych oszustów...
>>T.C.<<
PostWysłany: Sob 20:58, 24 Lut 2007    Temat postu: Dowcipy

Znacie jakieś ciekawe??

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group